Myśli się urzeczywistniają w sekrecie i prawie przyciągania
Po pierwsze: myśli się
urzeczywistniają. Po drugie: myśli stają się słowami. Po
trzecie: słowa urzeczywistniają myśli i stają się rzeczami.
Paplanina? Nie sądzę. Rozpiszmy to
sobie, bowiem wydaje mi się, że tutaj największym sekretem w
prawie przyciągania jest to, że aby osiągnąć coś, co
rzeczywiście osiągnąć chcemy, musimy być świadomi tego, co
chcemy osiągnąć. Okej? Spójrz.
Myśli, wiadomo, ma je każdy. Jeżeli
nasz umysł uzna to za słuszne, cokolwiek miałoby to oznaczać w
głębszym sensie, zamienia je na słowa, które nadal są myślami.
Z tymże już urzeczywistnionymi, bowiem umysł zamienił emocje na
słowa. Tak, to słowa. Najpierw coś poczuliśmy, a umysł to
przekształcił na obrazy w naszej głowie a ta zamieniła emocje,
będące jedynie obrazami, na coś, czego osiągnięcia chcemy lub
nie chcemy. Dla wewnętrznych nas, jest to bardzo ważny proces.
To był pierwszy etap urzeczywistniania
naszych myśli, emocji.
OK. Wiemy już, co podpowiada nam nasz
umysł. Przejdźmy do kolejnego etapu.
Wybieramy, czy to co powiedział nam
wewnętrzny ja, chcemy osiągnąć i czy naprawdę gorąco pragniemy
tego, aby pojawiło się to w naszym życiu. Jeśli tak, stwórzmy
plan, jak to osiągnąć. Jeśli nie, zadbajmy o to, aby obraz ten
więcej się nie pojawiał, jeśli nie działa na nas lub dla nas
korzystnie.
W tym całym procesie najważniejsze
jest to, aby przeżywać go najbardziej świadomie zaczynając już
od samych naszych emocji, a kończąc na celu czy pragnieniu, które
urzeczywistniliśmy i świadomie osiągnęliśmy. Nie zapominajmy aby
podziękować za ten dar.
Komentarze
Prześlij komentarz